Zobacz nowe serwisy Kulturalnej Polski!
Streszczenia, opracowania lektur

Król Lir - AKT DRUGI

William Szekspir


SCENA PIERWSZA
Dziedziniec w zamku hrabiego G l o u c e s t e r a.
Wchodzą E d m u n d i K u r a n ze stron przeciwnych.

EDMUND
Dobry wieczór,Kuranie;

KURAN
I wam,milordzie.Byłem u waszego ojca i udzieliłem mu wieści,że książę Korowali!z
swą księżną Reganą tej nocy tu przybędą;

EDMUND
Cóż ich sprowadza?

KURAN
Nie wiem.Słyszałeś,milordzie,o krążących nowinach albo raczej o szeptanych?Bo to
są dotąd rzeczy podawane na ucho

EDMUND
Nie słyszałem o żadnych:cóż to takiego?,

KURAN
Nie słyszałeś o prawdopodobnie wiszącej wojnie między książętami Albanii i
Kornwalłi?

EDMUND
Ani słowa.

KURAN
Więc kiedyś o tym usłyszysz.Żegnam cię,milordzie,
Wychodzi

EDMUND
Książę tej nocy,tu?Dobrze,wybornie!
To się w me plany samo przez się wplata,
Mój ojciec wysłał straże dla pojmania
Mojego brata,ja zaś mam przed sobą
Śliskie zadanie,które spełnić muszę.
Przedsiębiorczości i fortuno,sprzyjaj!
Bracie,znijdź,mam ci coś powiedzieć:bracie!
Wchodzi Edgar .
Nasz ojciec czujny;uciekaj co żywo!
Wyśladowano,gdzie jesteś ukryty.
Uciekaj,póki czas,korzystaj z pory.
Czyś ty co nie rzekł na księcia Kornwalii?
On tu przybywa;teraz,w noc,tak nagle;
A z nim Regana.Nie mówiłżeś czego,
Obstając za nim,na księcia Albanii?
Pomyśl no.

EDGAR
Ani słowa:jestem pewny.

EDMUND
Ha!słyszę kroki ojca.Wybacz,bracie;
Pozornie muszę miecz na ciebie dobyć:
Wydobądź także;udaj,że się bronisz.
Poddaj się!pójdź do ojca!Hola!światła!
Uciekaj!Światła!hej!Tak,bądź zdrów,bracie
Wychodzi E d g ar.
Skoro cokolwiek krwi sobie utoczę,
rani się w ramię
Utwierdzę przez to wiarę w tym gorętszą
Moją żarliwość.Widziałem pijaków
Robiących na żart gorsze rzeczy.Ojcze!
Stój!Stój!Nie znajdęż pomocy?
Wchodzi G l o u c e s t e r,za nim słudzy z pochodniami.

GLOUCESTER
I cóż,Edmundzie,gdzie ten łotr?

EDMUND
Przed chwilą
Stał tu w ciemności z gołym mieczem,mrucząc
Diabelski pacierz,zaklinając księżyc,
Swe opiekuńcze bóstwo.

GLOUCESTER
Gdzież się podział?

EDMUND
Patrz,panie,krew mnie broczy.

GLOUCESTER
Gdzie ten hultaj?

EDMUND
Uszedł tą stroną,kiedy w żaden sposób

strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 -  - 6 -  - 7 -  - 8 -  - 9 -  - 10 -  - 11 -  - 12 -  - 13 -  - 14 -  - 15 -  - 16 - 


Drukuj  Wersja do druku     Wylij  Wyślij znajomemu


Komentarze
artykuł / utwór: Król Lir - AKT DRUGI




Dodaj komentarz


Imię:
E-mail:
Tytuł:
Komentarz:
 






Menu:

Cytaty, sentencje

Linki:
Adam Mickiewicz
Adam Asnyk
Aleksander Fredro
Dym
Hamlet
Romeo i Julia



   





.:: top ::.
Copyright szekspir.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska
współpracaautorzykontaktsmap